pędzą konie po betonie wierszyk
Pędzą konie po betonie - tak mogli zaśpiewać policjanci z Piekar, którzy próbowali okiełznać biegającego w pobliżu skrzyżowania ulicy Sadowskiego z DK 94 konia.
znajoma 2011-07-28. Położę na liściu paproci marzenia słodko pachnące i rosy kropelki malutkie, by mogły zwabiać Ci słońce. Serce też na nie położę,
Na plecach dziecka wykonujemy masaż opowiadając wierszyk: Słońce świeci (masujemy otwartymi dłońmi plecy), Pędzą konie (oklepujemy plecki), Idą słonie po betonie (stukamy piąstkami), Idzie pani na szpileczkach (stukamy w plecki palcami wskazującymi), Płynie wąska rzeczka (głaszczemy plecy jedną ręką i robimy slalom),
muza Tam, gdzie wielka niewiadoma Tam, skąd płyną do nas dni Jak w rydwanie zaprzężeni Gnamy razem ja i Ty Wóz po dziurach się kołacze Los niepewny dla mnie masz Lecz nic na to nie poradzę Pierwsze skrzypce w sercu grasz Pędzą konie po betonie w szarej mgle Chociaż czasem jest nam dobrze, czasem…
Składamy list krzyżujemy ręce dziecka. Naklejamy znaczek dotykamy jego czoła wewnętrzną stroną dłoni. I zanosimy na pocztę bierzemy dziecko na ręce i spacerujemy z nim. RZECZKA. Po pleckach płynie rzeczka rysujemy palcem wężyki wzdłuż plecków. I przeszła pani na szpileczkach „idziemy” palcami jak w butach na obcasach.
Single Wohnung In Frankfurt Am Main. Wierszyki masażyki Masaż dziecięcy to forma ćwiczeń relacyjnych, technika masażu delikatnego głaskania dziecka, gdzie najważniejszy jest kontakt rodzica z dzieckiem. O tego rodzaju masażu mówi się obrazowo jako o „sercu na dłoni”. Poniżej umieszczamy przykłady kilku dziecięcych masażyków.(Opracowane na podstawie: Bogdanowicz M., Przytulanki, czyli wierszyki na dziecięce masażyki)Przyszła myszka do braciszka. [opuszkami palców na plecach dziecka wykonujemy posuwiste i delikatne ruchy] Tu zajrzała, tam wskoczyła, [lekko łaskoczemy dziecko za jednym uchem, następnie za drugim] A na koniec tu się skryła. [wsuwamy palec za kołnierzyk]Płynie, wije się rzeczka [rysujemy na plecach dziecka falistą linię] Jak błyszcząca wstążeczka. [delikatnie drapiemy je po plecach] Tu się srebrzy, tam ginie, [wsuwamy palce za kołnierzyk] A tam znowu wypłynie. [przenosimy dłoń pod pachę i szybko wyjmujemy] Wspinał się pajączek po rynnie. [wędrujemy palcami od dołu ku górze po plecach dziecka] Spadł wielki deszcz i zmył pajączka [rozkładamy na plecach płasko obie dłonie i szybko przesuwamy je w dół] Zaświeciło słoneczko, [masujemy plecy ruchem okrężnym] Wysuszyło pajączka, rynnę i… [masujemy tak długo, aż poczujemy ciepło] Wspinał się pajączek po rynnie… [zaczynamy od początku.] Drzewom we włosy dmucha wiatr, [dziecko jest odwrócone do nas plecami, dmuchamy w jego włosy] A deszczyk kropi: kap, kap, kap. [leciutko stukamy po plecach dziecka] Krople kapią równiuteńko, [głaszczemy je po włosach i ramionach] Szepczą cicho: „mój maleńki, [wodzimy opuszkami po plecach dziecka] Śpij już, śpij, śpij, już śpij, już śpij…” Leci listek, leci przez świat [wędrujemy opuszkami palców dwa razy] Gdzieś tam na ziemię cicho spadł. [lekko naciskamy je w jednym miejscu] Leci drugi, leci trzeci, [szybko, z wyczuciem stukamy wszystkimi palcami] Biegną zbierać listki dzieci. [jak wyżej] No, a potem wszystkie liście [głaszczemy dziecko po plecach] Układają w piękne kiście. [jak wyżej] Po pleckach płynie rzeczka [rysujemy palcem wężyki wzdłuż plecków] I przeszła pani na szpileczkach ["idziemy" palcami jak w butach na obcasach] A potem przeszły słonie [ugniatamy powoli całymi dłońmi] I przejechały konie [„galopujemy" pięściami - oczywiście nie za mocno!] A potem spadł deszczyk [robimy deszczyk opuszkami palców po całych pleckach] Czy czujesz już dreszczyk? [szybkie tup-tup-tup palcami wzdłuż kręgosłupa] Idzie kominiarz po drabinie [wędrujemy palcami po plecach dziecka] Tu zadzwoni [„dzwonimy” łapiąc dziecko za uszko] Tu zapuka [stukamy leciutko w czoło dziecka] A dzień dobry pani kluka [łapiemy za nosek] Płynęła sobie rzeczka [palcem rysujemy na plecach krętą rzeczkę] Świeciły dwa słoneczka [rysujemy dwa kółka] Idą konie [palcami udajemy kroki konia] Przeszły słonie [palcami udajemy ciężkie słoniowe kroki] Spadł deszczyk [palcami naśladujemy spadające krople] Przeszedł dreszczyk? [łaskoczemy dziecko w boczki] Tu podkóweczka tu, tu, tu [rysujemy palcem na stopie dziecka kształt podkowy] Tu gwoździczek tu, tu, tu [delikatnie kłujemy palcem dziecko w stopę] I młoteczkiem: puk, puk, puk [delikatnie pukamy w stopę dziecka] I pilniczkiem: pitu pitu, pitu [jeździmy dziecku po stopie palcem, udając, że szlifujemy pilnikiem gwoździe. Dziecko ten ruch łaskocze, więc się śmieje i zwykle wyciąga zaraz drugą nogę do podbicia podkóweczki]Słońce świeci [delikatne głaskanie po plecach] Kroczą słonie [delikatne uderzanie otwartymi dłońmi] Pędzą konie po betonie [uderzanie pięściami] Płynie sobie kręta rzeczka [naśladowanie biegu rzeki] Przeszły panie na szpileczkach [dotykanie czubkami palców] Z gryzącymi pieseczkami [delikatne szczypanie] Pada bardzo drobny deszczyk [dotykanie opuszkami palców] Czy poczułeś dreszczyk ? [gwałtowne zsunięcie rąk po plecach w dół]IDZIE PANI, WIETRZYK WIEJE Idzie pani: tup, tup, tup, [Dziecko zwrócone do nas plecami. Na przemian z wyczuciem stukamy w jego plecy opuszkami palców wskazujących] dziadek z laską: stuk, stuk, stuk, [delikatnie stukamy zgiętym palcem] skacze dziecko: hop, hop, hop, [naśladujemy dłonią skoki, na przemian opierając ją na przegubie i na palcach] żaba robi długi skok. [z wyczuciem klepiemy dwie odległe części ciała dziecka np. stopy i głowę] Wieje wietrzyk: fiu, fiu, fiu, [dmuchamy w jedno i w drugie ucho dziecka] kropi deszczyk: puk, puk, puk, [delikatnie stukamy w jego plecy wszystkimi palcami] deszcz ze śniegiem: chlup, chlup, chlup, [Klepiemy dziecko po plecach dłońmi złożonymi w „miseczki”] a grad w szyby łup, łup, łup. [lekko stukamy dłońmi zwiniętymi w pięści] Świeci słonko, [gładzimy wewnętrzną stroną dłoni ruchem kolistym] wieje wietrzyk, [Dmuchamy we włosy dziecka] pada deszczyk. [z wyczuciem stukamy opuszkami palców w jego plecy] Czujesz dreszczyk? [leciutko szczypiemy w kark]RAK[Dziecko zwrócone do nas twarzą]Idzie, idzie rak [Spacerujemy palcami: kciukiem i wskazującym po ręce dziecka]Czasem naprzód, czasem wspak [odpowiednio zmieniając kierunek ruchu]Idzie rak nieborak [Spacerujemy jak na początku]Jak uszczypnie będzie znak [delikatnie i z humorem naśladujemy szczypanie]PIZZA (zabawa włoska, oprac. leży na brzuchu]Najpierw sypiemy mąkę [Przebieramy po jego plecach opuszkami palców obu dłoni]zgarniamy ją [brzegami obu dłoni wykonujemy ruchy zagarniające]lejemy oliwę [rysujemy palcem falistą linię, począwszy od karku aż do dolnej części pleców]dodajemy szczyptę soli [lekko je szczypiemy]no... może dwie, ciasto [z wyczuciem ugniatamy boki dziecka]wałkujemy [wodzimy dłońmi zwiniętymi w pięści po jego plecach w górę i w dół]wygładzamy placek [gładzimy je]i na wierzchu kładziemy:pomidory, [delikatnie stukamy dłońmi zwiniętymi w miseczki]krążki cebuli, [rysujemy koła]oliwki, [naciskamy palcem w kilku miejscach]... [dziecko samo wymyśla co dodajemy do pizzy]posypujemy serem [szybko muskamy dziecko po plecach opuszkami palców obu dłoni](parmezanem, mozzarellą)i... buch! do pieca. [Przykrywamy sobą dziecko i na chwilę pozostajemy w tej pozycji-dopóki dziecko ma na to ochotę]Wyjmujemy i kroimy: [Kroimy plecy brzegiem dłoni]dla mamusi, dla tatusia,dla babci, dla bratadla Matyldy... a teraz [dziecko wymyśla, dla kogo jeszcze będą kawałki pizzy]polewamy keczupem, [kreślimy palcem na plecach linię z pętelkami]i... zjadamy... mniam, mniam, mniam. [Gdy rodzice bawią się z dzieckiem, w tym momencie następuje zwykle cała gama połączonych z całowaniem dziecka, delikatnym naśladowaniem gryzienia]MASZYNA DO PISANIA [Dziecko siedzi zwrócone do nas plecami]Wkręcamy papier do maszyny [Ostrożnie „przekręcamy” uszka dziecka do przodu]do kartkę papieru [Gładzimy jego plecy wewnętrzną stroną dłoni]I piszemy:„A..., B..., C..., kropka, przecinek” [piszemy palcem: A,B,C, stawiamy dużą kropkę i przecinek]i... przesuwamy wałek [chwytamy dziecko za głowę, z wyczuciem, lecz stanowczo przechylamy je na bok, tak żeby-cały czas asekurowane przez nas-się przewróciło]LIST DO BABCI (zabawa czeska, oprac. siedzi zwrócone do nas plecami, masujemy jego plecy- „wygładzamy papier listowy”]Kochana babciu. [Piszemy palcem na plecach dziecka]KROPKA. [z wyczuciem naciskamy plecy w jednym miejscu]Piszę Ci, że [kontynuujemy pisanie]mamy w domu kotka. KROPKA. [znów stawiamy kropkę]Kotek chodzi, [kroczymy palcami]kotek skacze, [„skaczemy”, opierając dłoń na przemian na przegubie i palcach]kotek drapie, [delikatnie drapiemy dziecko po plecach]kotek chrapie. [opieramy na nich głowę i udajemy chrapanie]Składamy list [krzyżujemy ręce dziecka]Naklejamy znaczek [dotykamy jego czoła wewnętrzną stroną dłoni]I zanosimy na pocztę [bierzemy dziecko na ręce i spacerujemy z nim]PLACEK Baba placek ugniatała, wyciskała, wałkowała raz na prawo, raz na lewo potem trochę w przód i w tył: żeby placek dobry był. Cicho... cicho... placek rośnie w ciepłym piecu u babuni. A gdy będzie upieczony każdy brzuszek zadowoli.
Pisałam kiedyś, że szyłam ręcznie konie dla mojego Brata, bo jest w takim stowarzyszeniu słowiańskich wojów i na jarmark chciał ręcznie robione zabawki dla dzieci. Stworzyłam ich 25 szt. - początkowo chciał 100, później zeszliśmy na 50, a ostatecznie stanęło na 25, bo raz że się je strasznie długo robi (przynajmniej ja mam takie wrażenie, ale nie lubię monotonii i powtarzania tego samego większą ilość razy -np. jak szyłam 25 spódniczek/podszewek dla aniołków na jasełka w przedszkolu to szlag mnie trafiał, mimo że to nie było tak skomplikowane jak koniki - tyle że każdą spódniczkę miałam w rękach 4 razy - przy krojeniu, przy opalaniu brzegów żeby się nie siepały a żeby nie marnować materiału na obszycie, przy szyciu i przy wciąganiu gumki). Wracając do koników- oto one - prócz ostatnich 6 szt. które są zielone, ale się nie załapały na zdjęcie i 2 z różowymi włosami, które akurat się szyły jak robiłam zdjęcia: Zrobiłam trochę zdjęć moich zaległych prac, więc postaram się nadrobić zaległości - niby teraz w nowej pracy mam więcej czasu, ale muszę też przygotowywać zajęcia, czego do tej pory nie robiłam, no i akurat jest czas na podatki, dzień kobiet, zaraz święta i jeszcze mam bardzo urodzinowy rok, więc co chwilę robię jakieś prezenty... W dodatku miałam znów problem z drogą, bo tak jak w zeszłym roku przy tych roztopach porobiło się błocko... Zamówiłam 2 transporty szlaki i mimo bólu kieszeni (bo prawie tysiąc zł poszło w popiół...) jestem zadowolona, bo tej wiosny nie zakopiemy się na naszej drodze :) Mam nadzieję, że starczy to chociaż na rok-dwa, bo inaczej to chyba będę rwać włosy z głowy... Choroby też nas nie ominęły - i młodszy i starszy syn i teraz też Mężuś rozłożyli się z grypą w łóżku. Mnie w sumie ominęła - trochę mnie boli gardło, i miałam 2-3 dni że nie mogłam mówić - z czego mój małżonek był nadzwyczaj zadowolony, bo nie mogłam drzeć paszczy :D Ale generalnie tylko jakieś drobne przeziębienia mnie łapią, więc jest ok. No i poza tym idzie wiosna :) Więc od razu chce się więcej - już nie mogę się doczekać aż wparuję do ogródka na wiosenne porządki i pozbędę się tej szarzyzny :) Chociaż jak znam życie to jak się zaczną te porządki to będę zrzędzić ile to roboty jeszcze do zrobienia :D Także pozdrawiam Was wiosennie :)
Kochane dzieci! Pierwszy czerwca dzień radosny, kwitną kwiatki, słońce świeci. W dniu tak pięknym i wspaniałym życzymy Wam sercem całym moc uśmiechu i radości, szczęścia, zdrowia, pomyślności…. Z okazji Dnia Dziecka życzymy Przedszkolakom wiele uśmiechu i spełnienia wszystkich marzeń! Drodzy Rodzice! W tym tygodniu obchodzimy Dzień Dziecka. Święto wszystkich dzieci jest doskonałą okazją do porozmawiania o dzieciach z całego świata. Oto nasze propozycje zabaw i zajęć na ten tydzień. Przeczytajcie dziecku wiersz D. Gellner pt. „Dzieci” Wszystkie dzieci na całym świecie, są takie same – lubią skakać na jednej nodze i lubią zanudzać mamę . Wszystkie dzieci na całym świecie śpiewają wesołe piosenki i byle kamyk i byle szkiełko biorą jak skarb do ręki. Podobno dzieci na całym świecie bywają niegrzeczne czasem, lecz to nie u nas , nie w naszym mieście- to gdzieś za górą, za lasem… Porozmawiajcie z dzieckiem na temat treści wiersza -Co lubią dzieci na całym świecie? -Jakie zabawy lubią najbardziej? Obejrzyjcie z dzieckiem ilustracje przedstawiające dzieci z różnych stron świata oraz ich domy (w załącznikach) i poproście , aby dziecko opisało ich wygląd . Zapytajcie dziecko, gdzie mieszkają dzieci przedstawione na ilustracjach i odszukajcie na globusie (lub na mapie) miejsca zamieszkania poszczególnych dzieci (Azja, Ameryka, Afryka, Europa, Grenlandia).Poproście, aby dziecko dopasowało napisy (w załącznikach) do ilustracji dzieci. Pobawcie się z dzieckiem przy piosence afrykańskiej „Simamakaa”, którą znajdziecie tutaj: Opis zabawy: Przygotujcie dla każdego po jednym krzesełku. Zabawa polega na ilustrowaniu słów piosenki ruchem. Simama-wstajecie kaa-siadacie simama-wstajecie kaa-siadacie ruka, ruka, ruka- 3 tupnięcia, siedząc simama-wstajecie kaa-siadacie tembeja,kimbija-wstajecie i obiegacie krzesełko w lewą stronę tembeja, kimbija-obiegacie krzesełko w prawą stronę, siadacie ruka, ruka, ruka- 3 tupnięcia , siedząc simama-wstajecie kaa-siadacie. Zabawę można rozpocząć w wolnym tempie, a potem przyspieszyć, aż do tempa szybkiego. Można też tylko recytować tekst (bez muzyki) oraz wymyślać inne ruchy. Wspólnie z dzieckiem przeczytajcie tekst pt. ‘’List z Afryki’’ (‘’Elementarz sześciolatka, dziecko, aby wykonało polecenia do tekstu: -Nazwij zwierzęta, o których czytaliśmy. -Czy widzisz je na ilustracji w książce? -Jakich zwierząt nie ma na ilustracji, a czytaliśmy o nich? -Nazwij zwierzęta, które widzisz na ilustracji. -Jakie inne zwierzęta żyją w Afryce? -Jak nazywają się zwierzęta w języku afrykańskim? (lew-simba,hipopotam-kikoko,krokodyl-mamba,małpa-kima,owad-dudu,słoń- tembo). Zachęćcie dziecko do wykonania zadań na kartach pracy (Karty pracy, kolorowanki oraz karty pracy do ćwiczeń grafomotorycznych znajdują się w załącznikach. Konstruowanie gier i rozgrywanie z kolegami (rodzicami). Cele operacyjne: – dziecko rozwija zdolność do wysiłku umysłowego w sytuacjach trudnych i pełnych napięć. – dziecko kształtuje u siebie odporność emocjonalna. Rodzic proponuje dziecku wspólne konstruowanie gier, w które będą mogli grać w wolnych chwilach. Dorosły tłumaczy, że do każdej gry będą musieli opracować nową planszę i ustalić nowe reguły. Konstruowanie gier odbywa się naprzemiennie. Pierwszą grę zawsze buduje dorosły a dziecko mu tylko pomaga, a potem razem ją rozgrywają. Następną grę układa dziecko. Dorosły je wspiera, podpowiada, służy pomocą. Potem wspólnie grają (taka przemienność sprzyja uczeniu się i rozwija twórcze zdolności dziecka). Gra-opowiadanie „Dwa wesołe zajączki ścigają się do pola z kapustą”. Potrzebne będą 2 arkusze papieru, grube kredki, kostka do gryi obrazki: 2 zajączki, lis i jeż. Do odmierzania chodniczka służy klocek(zwyczajny do budowania). Nie może być większy od obrazka z ciemnymzajączkiem. Zajączki na obrazkach pełnić będą rolę pionków i muszązmieścić się na płytkach chodniczka. Przebieg zajęć: 1. Na stole leżą wszystkie potrzebne przedmioty. Po przeciwnych stronach stołu siedzą dorosły i dziecko. 2. Dorosły proponuje: Nauczę cię nowej gry. Będzie ona o dwóch wesołych zajączkach, które ścigają się do pola z kapustą. To jest moja gra. Pomożesz mi ją ułożyć. Potem zbudujesz swoją grę. Narysuję chodniczek (zamaszystym ruchem rysuje 2 linie). Pomoże mi odmierzyć płytki (dziecko odmierza klockiem, a dorosły rysuje krawędzie) Liczymy płytki: jeden, dwa, trzy… Chodniczek jest długi. Ścigać się po nim będą te zajączki (kładzie obrazki na początku chodniczka). Chodniczek biegnie przez las, łąkę, zagajnik, aż do pola z kapustą (pokazuje trasęwyścigu). Tu koniec. Narysuję dwie kapusty (na końcu chodniczka rysujedwa zielone kołka). Po drodze wiele może się zdarzyć. Tutaj mieszka lis (pokazuje pierwszyzakręt i kładzie obrazek tuż przy chodniczku). Gdy zajączek stanie na tej płytce (zakreśla j ą na ciemno), lis go zje i koniec gry. Jeżeli zajączek będzie mądry, ominie niebezpieczeństwo: – może przeskoczyć lisią norę, ale tylko wówczas, gdy stanie na tej płytce (pokazuje i pogrubia krawędzie płytki), a na kostce będzie sześć, -może wybrać okrężną drogę i ominąć lisią norę (rysuje kawałek chodniczka tak, aby można było obejść lisie mieszkanie). A tu rośnie marchewka (rysuje nad płytką marchewkę). Jest to przysmak dla każdego zajączka. Taki przysmak ma wartość pięć (rysuje kropki na płytce). Gdy zajączek stanie tutaj, może przesunąć się do przodu o pięć płytek. Płynie strumyk (rysuje kilka granatowych kresek). Woda zmyła kładkę, a wiadomo, że nasze zajączki nie potrafią pływać. Muszą szukać drogi okrężnej (rysuje kawałek chodniczka pozwalający obejść niebezpiecznąwodę). Tu mieszka dowcipny jeż (pokazuje płytkę, obok kładzie obrazek). Gdy zajączek stanie na tej płytce, spyta: Powiedz jeżyku, którędy do pola z kapustą? A on wskaże złą drogę i odpowie: Tędy, zajączku, tędy. Co robić? Zajączek pobiegnie tak (rysuje chodniczek, który zawraca w stronę zerwanejkładki). Plansza do tej gry wygląda tak, Załącznik Nr 1.: 3. Dorosły przygląda się planszy i stwierdza: Można rozpocząć grę. Którego zajączka wybierasz? Zaczynamy. Rzucaj kostką… Policz kropki… Przesuń swego zajączka o tyle płytek do przodu. Teraz moja kolej. Rzucam kostką… Liczę kropki… Przesuwam zajączka… Teraz twoja kolej. Rzuć kostką… Policz kropki… Przesuń zajączka. Gdy zajączek dziecka jest blisko lisiej nory, dorosły przypomina: Pamiętasz, jak to jest z lisem? Przypomnij umowę. Z moich doświadczeńwynika, że dzieci wszystko pamiętają. A jeżeli „zgubią” wątek gry, trzebaprzypomnieć tę przygodę i następne. Gra toczy się i dużo przy niej chce, aby zwyciężył jego zajączek. Stąd silne Koniec gry. Jeżeli zwyciężyło dziecko, dorosły mówi: Nie szkodzi, że przegrałem. W tej grze ty byłeś lepszy. Następną mogę wygrać ja. Gdy zwyciężył dorosły, trzeba dziecko pocieszyć i zapewnić: Nic się nie stało. Ułożymy jeszcze dużo gier. Uda ci się wygrać i to niejeden raz. W opisanej grze dorosły był osobą wiodącą, dziecko mu pomagało. Czas na zmianę ról. Trzeba zaproponować: To była moja gra. Teraz ty ułożysz swoją, a ja ci będę pomagał. Gra-opowiadanie „Dwa wesołe zajączki ścigają się do pola z kapustą”. Na stole leżą obrazki: 2 pieski, kot, wilk i jeż. Jest kostka do gry, arkusz papiery, kloceki kredki. Klocek może być mniejszy od obrazka z łaciatym pieskiem. Przebieg: Dziecko mówi: Ułożę grę o pieskach, które wracają do domu. Dorosły aprobuje i pomaga rysować planszę. Oznaczają start i metę. Dziecko wybiera pieska łaciatego, a następnie układa grę o takich pułapkach i premiach: – kładzie obrazek z wilkiem, rysuje chodniczek dookoła wilczej jamy, – kładzie obrazek z jeżem, rysuje chodniczek w przeciwną stronę i wyjaśnia: To jeż- oszukaniec. Pokazuje złą drogę., – kładzie obrazek z kotem i mówi: Jak pieski zobaczą kota, będą szczekać, – rysuje kość i pięć kropek mówiąc: To jest nagroda – pięć kropek, – obok budy rysuje dwie miski wyjaśniając: Jak pieski wrócą do budy, zjedzą obiad. Plansza do gry wygląda tak, Załącznik Nr 2: Czasami gra ułożona przez dziecko jest niepełna. Dorosły powinien więc powtórzyć reguły zaproponowane przez dziecko i uzupełnić dziecięcą wersję o potrzebne elementy. W tej grze dorosły dodał jedną tylko umowę: Gdy piesek zobaczy kota, traci jedną kolejkę. Jest to wzbogacenie gry o umowę-pułapkę. 2. Przed rozpoczęciem gry – losowanie. Można losować rzucając kostką Kto wyrzuci więcej, rozpoczyna. Potem dorosły i dziecko przesuwają przemiennie swoje pieski. 3. Gra się kończy. Wiadomo, kto wygrał. Dorosły ma znowu okazję pokazać, jak należy się zachować. Gra – opowiadanie „Rajd Safari”. Na stole znajduje się arkusz papieru, kredki i obrazki: terenowe samochody, 2 słonie, krokodyl, serwis naprawczy, stacja benzynowa. Potrzebny będzie klocek do odmierzania płytek, nie mniejszy od obrazka z terenowym samochodem. 1. Dorosły zwraca się do dziecka: Wymyśliłem nową grę. Nazwałem ją „Rajd safari”. Słyszałeś w telewizji o wyścigach samochodów na pustyni? Wiesz, ze wolno tam jeździć tylko po wyznaczonych trasach ? Narysujemy więc chodniczek – to będzie trasa wyścigu. 2. Wspólnie rysują chodniczek. Oznaczają „start” i „metę”. Są tam także prostokąty – to boksy. W nich ustawią się samochody przed startem i po ukończeniu wyścigu. Zaraz na początku chodniczka jest ciemna płytka. Samochód, który w tym miejscu stanie, musi zatankować benzynę, a kierowca traci jeden rzut. Tuż za stacją benzynową znajduje się punkt żywienia kierowców. Kto się tam zatrzyma, dostanie napój i może przesunąć się o cztery płytki. Jest to zaznaczone kropkami. Nieco dalej mamy wodne rozlewisko, a w nim krokodyla. Kierowcy muszą go objeżdżać. Potem droga pnie się mocno pod gorę (sześć zakreskowanych płytek). Kierowcy zwalniają tempo jazdy. Kierowca rzuca kostką i każda liczba kropek zamienia się na tak wolniutko, płytka za płytką, jedzie samochód do końca niebezpiecznego odcinka trasy. Na następnym zakręcie są dwa wspaniałe słonie. Każdy musi się zatrzymać, jeżeli stanie na ciemnej płytce. Traci jeden rzut. Tyle kosztuje podziwianie słoni. Teraz jedziemy z górki, a na dodatek wspaniała droga (sześć szarych płytek). Można przyspieszyć. Kierowca rzuca kostką i cokolwiek by nie wyrzucił, zamienia się na sześć. Dalej ciemna płytka. Trzeba wymienić koło. Na szczęście jest serwis trwa to krótko. Traci się tylko jeden rzut. Tuż przed metą, jeżeli samochód zatrzymał się na ciemnej płytce, pech Podziwiając słonie, kierowca zgubił mapę. Musi po nią wrócić. Taką drogą jaką pokazuje strzałka, a potem znowu podąża do mety. Plansza do tej gry może wyglądać Załącznik Nr 3.: Po narysowaniu planszy rusza wyścig. Dorosły i dziecko losują kolejność startu. Rzucają kolejno kostką i pędzą do mety. Zabawy z muzyką: Zabawy metodą Ruchu Rozwijającego W. Sherborne dla rodziców i dzieci. Cele: kształtowanie poczucia bezpieczeństwa, akceptacji samego siebie, swojego ciała Poznawanie własnego ciała i odkrywanie własnych możliwości , kształtowanie więzi z rodzicami. Przebieg zabaw: dziecko R. – rodzic Ćwiczenia wstępne Przywitanie się : dzień do-bry (uderzamy dłońmi o podłogę, dłońmi o kolana, klaszczemy ,klaszczemy nad głową, witają się nasze ręce, głowy, stopy, plecy, itd.) Ćwiczenia ,,z” w parch ,, Lustro”- rodzic i dziecko siedzą naprzeciwko siebie, dz. Wykonuje dowolne ruchy, gesty, wykorzystuje mimikę twarz, rodzic naśladuje ruch następuje zmiana rólDz. Leży na podłodze, rodzic turla go w różne strony- zmiana ról,,Naleśnik”- dz. Leży na plecach, na podłodze, R.,, zawija go w naleśnik, smaruje dżemem, posupuje cukrem, kroi” – zmiana rólDz. i R. siedzą na podłodze w siadzie prostym, opierają się o siebie plecami, Dz. pcha plecami rodzica- zmiana ról,,Wóz”- R. ciągnie za kostki Dz., które leży na plecachDz. siada przy nodze R. , obejmuje ją rękoma, ten powoli idzie ciągnąc Dz.,,Fotelik”- R. w siadzie skrzyżnym, Dz. siada opierając się plecami o R., kołysanie Dz. przy dźwiękach muzyki klasycznej, relaksacja,,Tunel”- R. w klęku podpartym, Dz. przechodzi pod R.( na kolanach, pełzając, czołgając się… )Prowadzenie niewidomego- R. ma zamknięte oczy, Dz. prowadzi go po pokoju- zmiana ról,,Krokodyl”- R. leży na brzuchu, Dz. kładzie się na niego tak, by brzuchem dotykać pleców R wozi Dz. po pokoju Ćwiczenia ,,przeciwko” w parach Dz. zwija się w kłębek, R. próbuje go ,, rozwinąć”- zmiana rólDz. siedzi mocno podparte na podłodze, R. próbuje go przesunąć- zmiana ról Ćwiczenia ,,razem” w parach Siedząc przodem do siebie i trzymając się mocno za ręce, Dz. kładzie się na plecach , R. przyciąga go do siebieStojąc przodem do siebie i trzymając się mocno za ręce, palce stóp ćwiczących złączone, Dz. odchyla się od R. ugina kolana( do przysiadu), Dz. z pomocą staje na udach R., trzymając się mocno za ręce, Dz. odchyla się do tyłuDz. stoi tyłem do rodzica, nie odrywając nóg od podłogi, ,,upada” na ręce rodzica,,Mała karuzela”-R. obejmuje rękoma Dz. które stoi przed nim 9R splata dłonie na wysokości klatki piersiowej Dz.) R unosi Dz. w do góry i obraca się z nim wokół własnej osi (kilka obrotów w prawo i w lewo) jednocześnie podwyższając lub obniżając lot trzymanego Dz. Na zakończenie wykonujemy dziecku przy muzyce relaksacyjnej masaż całego ciała Dz. leży przodem ( na brzuchu) R. – recytuje wierszyk jednocześnie wykonując masaż. Przykładowy wierszyk Słońce świeci ( masujemy otwartymi dłońmi plecy). Pędzą konie (oklepujemy plecki). Idą słonie po betonie (stukamy piąstkami). Idzie pani na szpileczkach (stukamy w plecki palcami wskazującymi). Płynie wąska rzeczka (głaszczemy plecy jedną ręką i robimy slalom). Pada deszczyk (udajemy że gramy na pianinie). Przeszedł dreszczyk ? ( rysujemy znak zapytania). Następnie zamieniamy się rolami. PRACA PLASTYCZNA „PRAWA DZIECKA” Rodzicu poinformuj dziecko, że dziś będziecie rozmawiać o prawach dziecka. Na początek niech dziecko spróbuje wyjaśnić swoimi słowami co według niego oznacza „mieć do czegoś prawo” i czy oznacza to, to samo co „mieć obowiązek”? Jaka jest różnica między tymi dwoma stwierdzeniami? Następnie, niech dziecko obejrzy film o prawach dziecka: Rodzicu przeczytaj dziecku wiersz „Prawa dziecka” M. Brykczyńskiego. Niech się wreszcie każdy dowie I rozpowie w świecie całym, Że dziecko to także człowiek, Tyle, że jeszcze mały. Dlatego ludzie uczeni, Którym za to należą się brawa, Chcąc wielu dzieci los zmienić, Spisali dla nich mądre prawa. Więc je na co dzień i od święta, Spróbujcie dobrze zapamiętać. Nikt mnie siłą nie ma prawa zmuszać do niczego, A szczególnie do robienia czegoś niedobrego. Mogę uczyć się wszystkiego, co mnie zaciekawi I mam prawo sam wybierać, z kim się będę bawić. Nikt nie może mnie poniżać, krzywdzić, bić wyzywać, I każdego mogę na ratunek wzywać. Jeśli mama albo tata, już nie mieszka z nami, Nikt nie może mi zabraniać spotkać ich czasami. Nikt nie może moich listów czytać bez pytania, Mam też prawo do tajemnic i własnego zdania. Mogę żądać aby każdy uznał moje prawa A gdy różnią się od innych, to jest moja sprawa. Tak się tu w wierszu poukładały, Prawa dla dzieci na całym świecie, Byście w potrzebie z nich korzystały Najlepiej jak umiecie. Rodzicu spróbuj podsumować z dzieckiem informacje dotyczące praw dziecka: Rozmowa połączona z oglądaniem ilustracji. Dzieci mają prawo do: Zdrowia i dobrobytuDo wolnościSchronieniaPokojuOpiekiOchronyMiłości i zrozumieniaImienia i narodowościEdukacji Rodzicu poinformuje dziecko, że zawsze może liczyć na pomoc ze strony dorosłych i nie jest sam ze swoimi problemami. Rodzicu zaproś dziecko do zabawy ilustracyjnej „Mały człowiek”. Ilustrowanie ruchem treści wiersza: Mały człowiek, duża sprawa. (dziecko przykuca, wstaje i zatacza rękami koło) Mały człowiek ma swe prawa. (dziecko rękami wskazuje siebie) Strzegąc praw tych należycie, (dziecko krzyżuje ręce i przykłada do siebie) układamy dziecku życie. (dziecko klaszcze). Teraz kiedy już znamy prawa dziecka niech dziecko spróbuje wykonać ilustrację do jednego wybranego przez siebie prawa dziecka (technika dowolna) a następnie ją omówi. Prosimy aby rodzic zatytułował pracę wybranym przez dziecko prawem (tak jak we wzorach). Czekamy na zdjęcia pracJ
18+ Ta strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Zapamiętaj mój wybór i zastosuj na pozostałych stronach Szczegóły piw postawionych w temacie Pędzą konie po betonie Data Temat Post Postawił Otrzymał 2014-11-23, 22:24 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511333 kofaniutki_misio masterstcs 2014-10-17, 20:21 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 plugan150 gretex 2014-09-30, 20:52 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Sliski gretex 2014-09-29, 17:46 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 KileTee gretex 2014-09-29, 15:28 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Jackofspam gretex 2014-09-29, 15:21 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 TechnoVikingSven gretex 2014-09-29, 13:50 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 SANITARIUSZ gretex 2014-09-29, 12:00 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 xrey gretex 2014-09-29, 11:28 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Belthezer gretex 2014-09-29, 09:23 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 ari38 gretex 2014-09-29, 08:44 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 igud gretex 2014-09-28, 23:55 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 psychodelik8787 gretex 2014-09-28, 23:40 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 Pshemo92 Pikdzik 2014-09-28, 23:27 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 vilgefortz gretex 2014-09-28, 22:57 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 dziedziczka gretex 2014-09-28, 21:56 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 euro gretex 2014-09-28, 21:20 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511333 Vika masterstcs 2014-09-28, 20:05 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 koscikus gretex 2014-09-28, 19:23 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Paheł gretex 2014-09-28, 19:18 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 skaf gretex 2014-09-28, 17:53 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 karol_w gretex 2014-09-28, 17:01 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 xRay0n gretex 2014-09-28, 16:34 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Pajoresko gretex 2014-09-28, 16:06 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Kruken666 gretex 2014-09-28, 15:53 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509464 Dalione karinata 2014-09-28, 15:53 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 Dalione Pikdzik 2014-09-28, 15:45 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 skrimek gretex 2014-09-28, 15:34 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 marcin1630 gretex 2014-09-28, 15:20 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 borlibobek gretex 2014-09-28, 15:03 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511497 maksym_gorki keremere22 2014-09-28, 15:02 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511315 maksym_gorki GTi 2014-09-28, 15:02 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509525 maksym_gorki ewenon 2014-09-28, 15:02 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 maksym_gorki Pikdzik 2014-09-28, 14:29 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3511315 pixel9 GTi 2014-09-28, 14:29 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 pixel9 Pikdzik 2014-09-28, 13:23 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3512067 Genzerum DuckDodgers 2014-09-28, 13:02 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 ragbi gretex 2014-09-28, 12:41 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 zydzyd gretex 2014-09-28, 12:33 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 wojteo gretex 2014-09-28, 12:13 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 franusa gretex 2014-09-28, 11:56 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Vindigo gretex 2014-09-28, 11:26 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509456 matt_pl Pikdzik 2014-09-28, 11:20 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 DeFi37 gretex 2014-09-28, 11:17 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 jyhb gretex 2014-09-28, 11:11 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 s7r gretex 2014-09-28, 11:06 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Krwawy gretex 2014-09-28, 01:47 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Gadziok gretex 2014-09-28, 01:24 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 dessss gretex 2014-09-28, 01:05 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 proxik17 gretex 2014-09-28, 00:29 (Zobacz) Pędzą konie po betonie #3509366 Kraken0 gretex © 2007-2022. Portal nie ponosi odpowiedzialności za treść materiałów i komentarzy zamieszczonych przez użytkowników jest przeznaczony wyłącznie dla użytkowników pełnoletnich. Musisz mieć ukończone 18 lat aby korzystać z • FAQ • Kontakt • Reklama • Polityka prywatności • Polityka plików cookies
Odpowiedzi Guiioki odpowiedział(a) o 08:32 Pędzą konie po betonie a jula sika sobie w dłonie 5 0 karolinka5354 odpowiedział(a) o 11:05: Dzięki ^ ^ ♥pomocna♥ odpowiedział(a) o 18:23 Do Juli najlepiej nie zbliżać sie, bo Julia swym jadem opryska CIę ! :D :D ahahhaha xD Sama wymyślałam :D Dasz Jana ? ;D 5 0 karolinka5354 odpowiedział(a) o 21:34: Gittt :D Dzięki :)) Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub
pędzą konie po betonie wierszyk